7 sie 2015

Od Taigi c.d Artiego

Byłam zaskoczona takim miłym porankiem. Jeszcze nigdy nikt nie zrobił dla mnie tak kochanego śniadania. Wlozylam jedną noge do wody jedząc z uśmiechem kanapki. Ciągle czułam na sobie jego zapach, jego perfumy praktycznie otaczaly mnie z każdej strony
- Miłe śniadanie - powiedziałam z uśmiechem - Masz taki ładny dom praktycznie masz tutaj wszystko, nie rozumiem dlaczego cały czas spedzasz czas poza domem nawet jeśli nie musisz to jesteś w serwisie albo w sklepie - Patrzylam na niego pytajaco pływając na materacu
- Mam tutaj siedzieć sam? - Spojrzał na mnie znacząco odkładając szklanke - Jakoś wole być wśród ludzi, sam tutaj dostaje na głowę - Wzruszył ramionami
- Rozumiem - usmiechnelam się podplywajac do niego - Czas na kąpiel - Zachichotalam i przewrocilam jego materac i zaczęłam się śmiać widząc go we wodzie

Arti?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz