6 sie 2015

Od Taigi Cd. Artiego

Zaśmiałam się cicho, zakrywając usta ręką. Poczułam jedynie jego ciepłe usta na czubku swojego nosa, co wywołało u mnie jeszcze większy uśmiech. Po kilku minutach chciałam zejść i iść sama, jednak trzymał mnie mocno i nie pozwolił mi się nawet ruszyć.
- Nie chce Cię męczyć - Wyznałam spokojnie - Przed nami jest jeszcze trochę drogi, nie możesz mnie nieść przez ten cały czas
- A właśnie, że mogę - Na jego twarzy wciąż gościł uśmiech. Po kolejnych minutach, wykorzystałam chwile jego nieuwagi i stanęłam na równych nogach
- Tam jest jezioro, nie wiem jak Ty, ale ja z chęcią się wykąpie - Powiedziałam jedynie z uśmiechem. Nie czekając na odpowiedź podeszłam do wody. Ściągnęłam swoje buty, a zaraz po tym koszulkę i spodenki. Obejrzałam się na chłopaka - Nie idziesz?
- Idę idę - Uśmiechnął się lekko. Ja natomiast znalazł się już we wodzie. Położyłam się na plecach i napawałam chłodem. Woda pode mną się poruszyła, co oznaczało iż Arti dołączył do mnie
- Mogłabym tutaj zamieszkać - Powiedziałam patrząc na czyste niebo, nie było na nim ani jednej chmurki, promienie słoneczne otulały moją twarz.
- Na wodzie? - Zaśmiał się
- W lesie, blisko jeziora, z dala od wszystkiego. Od miasta, hałasu, złośliwego szefa, od złośliwych ludzi - Spojrzałam na niego, unosząc lewy kącik ust

Arti?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz