6 sie 2015

Od Taigi Cd. Luke

Ponownie zmierzyłam go wzrokiem. Niby nie wydawał się groźny. Blondyn z kolczykiem, wyglądał normalnie, jednak często pozory mylą.
- Nie - Powiedziałam nie zmieniając wyrazu twarzy. Chłopak spojrzał na mnie zrezygnowanym wzrokiem - Może chcesz mnie okraść - Zauważyłam
- Ty coś bierzesz, czy naoglądałaś się za dużo kryminałów? - Westchnął, a ja jedynie wzruszyłam ramionami
- Jestem po pracy, jeszcze nie zdążyłam nic wziąć - Powiedziałam z udawanym smutkiem. Skrzyżowałam ręce czując podmuch zimnego wiatru - Kto normalny w tych czasach zapomina telefonu - Powiedziałam już normalnie
- Patrzysz właśnie na takiego kogoś. To powiesz w końcu? - Wyjęłam telefon z kieszeni i lekko się skrzywiłam
- Zaraz będzie 1 - Jęknęłam, sama nie byłam zadowolona z tej godziny, zwłaszcza, że za 7 godzin miałam wstawać
- Nie gadaj, że jest tak późno - Również jęknął niezadowolony
- Nie tylko Tobie to nie odpowiada - Przewróciłam oczami - Nie wiem jak Ty, ale ja się zmywam, jest cholernie zimno - Założyłam kaptur na głowę i minęłam go - Jest Taiga, tak poza tym, Sory, że Cię przewróciłam, taki odruch, nie powinno być dużo siniaków - Odwróciłam się i uśmiechnęłam lekko do niego

Luke?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz