7 sie 2015

Od Vanessy cd. Luke

Głupio się poczułam. Niepotrzebnie nalegałam by mi coś zagrał. Czułam się winna, że siedział teraz obok mnie smutny, wspominając bolesną przeszłość. Chciałam go jakoś pocieszyć, tylko nie bardzo wiedziałam jak. Gładziłam więc nadal jego ramię zastanawiając się co powiedzieć.
- Przepraszam... -szepnęłam cicho
- To nie twoja wina - odparł
- Ale...dlaczego się nie pogodzicie? Nie moglibyście ze sobą pogadać?
Nie chciałam wtrącać się w ich sprawy, jednak miałam nadzieję, że będę mogła mu jakoś pomóc.
Naprawdę zaczęłam żałować, że podałam mu tę gitarę. Nie potrafiłam znieść jego smutku, który starał się ukryć. Wiedziałam, że cierpi.

Luke?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz