1 sie 2015

Od Artiego do Taigi c.d

Osunąłem się nieco w fotelu i skupiłem na filmie, lecz nie zbyt się dało gdyż jakieś dzieciaki za nami cały czas się śmiały, sam nie wiem z czego.- Zaraz wrócę. - szepnąłem nagle.
- Gdzie idziesz?
- Do toalety, minutka i wracam. - lekko się uśmiechnąłem, dziewczyna odwzajemniła gest i kiwnęła głową.
Wstałem z fotela i zszedłem na dół, cóż kino mamy duże a łazienki.... co najmniej dziwne. Łatwo można się zgubić. Wróciłem po około ośmiu minutach, zająłem swoje miejsce obok Taigi.
- Dziwne te toalety... - westchnąłem. - Coś ciekawego mnie ominęło? - skierowałem wzrok na nią.

Taiga?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz