1 sie 2015

Od Artiego do Taigi c.d

- Ja podobnie... dzisiaj noc ma być ciepła, nic nie stoi na przeszkodzie. - delikatnie się uśmiechnąłem.
- Serio mówisz? - kiwnąłem twierdząco głową.
- Mam pewien pomysł... - zacząłem. - Słyszałaś o Szczycie Nieśmiertelności?
- No... słyszałam różne opowieści.
- Może byśmy się tam wybrali? idzie się co prawda kilka dni, ale efekt jest niesamowity. Byśmy mogli wziąć namiot i pod nim spać, można by było trochę oderwać się od rzeczywistości. - posłałem jej uśmiech.

Taiga?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz