13 lis 2015

Od Vanessy CD. Luke'a

Brak komentarzy:
Oczywiście chciałam się zgodzić i powiedzieć, że z wielką radością zostanę jego dziewczyną ale po chwili zmieniłam zdanie. Postanowiłam podroczyć się trochę z chłopakiem.
- Czy ja wiem.... -starałam się stłumić śmiech.
- Ach rozumiem... -uniósł zabawnie brwi- Nie ma sprawy ja cię zaraz przekonam.
Luke podszedł do mnie bliżej, a ja nie wiedząc co zamierza zrobić stałam w miejscu. Po chwili zrozumiałam, że był to błąd, bo chłopak złapał mnie w tali, a następnie zaczął łaskotać po brzuchu. Zaczęłam śmiać się tak, że ledwo zdołałam wydusić z siebie jakieś słowa.
- Nie! Haha...Luke przestań....haha!
- To jak to będzie, co? -spytał nie puszczając mnie.
- Dobra! Dobra! Zgadzam się! -odetchnęłam z ulgą gdy łaskotki się skończyły.

Luke?

Od Luke'a do Vanessy

Brak komentarzy:
Na jej wyznanie poczułem, jak moje serce bije tysiąc razy szybciej. Myślałem, że za chwilę wyskoczy mi z klatki piersiowej! Jednak moje uczucie jest odwzajemniane...
- Ja też cię kocham - szepnąłem, przyciągając dziewczynę do siebie bliżej i przytulając ją do swojego nagiego i mokrego torsu, całując w czubek głowy. Biłem się z własnymi myślami i zastanawiałem się, jak spytać o bardzo ważną dla mnie rzecz. Postanowiłem powiedzieć to prosto z mostu. - Van, zostaniesz moją dziewczyną?

Van?

11 lis 2015

Od Vanessy

Brak komentarzy:
Obudził mnie głośny hałas za oknem. Przygniotłam swoją głowę poduszką starając się stłumić odgłosy zza okna ale nie wiele to pomogło. Zrezygnowana spojrzałam na zegarek....8:35. Przetarłam rękami oczy i jeszcze raz spojrzałam na wskazówki. Wpatrując się w nie dopiero po dłuższym momencie dotarło do mnie, że jak zaraz nie wstanę to będę już spóźniona. 
Szybko zrzuciłam z siebie pościel i pobiegłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się po czym wbiegłam do kuchni na śniadanie. 
Kwadrans później byłam już w parku śpiesząc ile sił w nogach. Dzisiaj miałam stawić się w pracy o 9:00 by zrobić porządek po wczorajszej imprezie. Umówiłam się z szefem, że sprzątnę bar dzisiaj, bo poprzedniego dnia byłam wykończona.
Zamyślona nie zauważyłam, że ktoś nadchodzi z drugiej strony alejki i oczywiście wpadłam na niego zaliczając glebę. Świetnie, nie dość, że jestem już spóźniona to jeszcze teraz to.
- Przepraszam...to było niechcący....-powiedział pomagając mi wstać
- W porządku nic się nie stało. -odparłam

Ktosiu?

12 wrz 2015

Od Vanessy CD. Luke'a

Brak komentarzy:
Byłam zdziwiona tym co zrobił Lukey, jednak po chwili odwzajemniłam pocałunek. Tak długo czekałam na tą chwilę. Wprawdzie znałam go krótko ale nie miało to dla mnie większego znaczenia. 
Chłopak był cudowny, a ja zakochałam się w nim praktycznie odkąd tylko go zobaczyłam po raz pierwszy.
Niestety ta piękna chwila musiała się w końcu skończyć i Luke niepewnie odsunął ode mnie swoje usta. Spuścił wzrok, obserwując małe fale posuwające się po jeziorze. Chcąc by na mnie spojrzał, odezwałam się:
- Lukey....
Mój cichy głos zdawał się go trochę ośmielić. Podniósł głowę i spojrzał mi w oczy. Widząc mój uśmiech także uniósł kąciki ust.
- Kocham cię -powiedziałam ciepło nie odrywając wzroku od jego błękitnych oczu.

Luke?

Od Luke' CD. Vanessy

Brak komentarzy:
Dziewczyna wpadła do wody z piskiem, a ja zacząłem się śmiać, póki nie zanurzyłem się. Woda w tym jeziorze była bardzo przejrzysta, tak że było widać było dno.
Wynurzyłem się, przecierając dłońmi twarz i od razu do moich uszu dobiegł śmiech Vanessy.
- Nie śmiej się z moich włosów, duszo nieczysta! - zawtórowałem jej, wskazując ją palcem, na co ona zrobiła niewinną minę.
- Ja nie wiem o czym mówisz - odparła, na co wywróciłem oczami i podpłynąłem do niej bliżej.
Ona tak bardzo mnie kusiła; była taka urocza z cudownym charakterem. Przy niej zawsze mogłem być sobą, nie bojąc się, że zostanę przez nią wyśmiany; przy niej czuję się ważny.
Olałem wszystkie konsekwencje i dałem wolne wodze moim uczuciom. Przyciągnąłem do siebie Van i pocałowałem ją. Głęboko miałem to, że znamy się tylko kilka dni, teraz liczy się tylko ta chwila.

[Van?]

Od Vanessy CD. Luke'a

Brak komentarzy:
Spojrzałam na chłopaka. Uśmiechał się lekko odkładając gitarę na bok i również popatrzył w moją stronę. Uniosłam lekko kącik ust błądząc wzrokiem po jego twarzy.
- Wiesz chyba...pójdę już -powiedziałam wstając.
Lukey pokiwał głową i także wstał odprowadzając mnie do drzwi.
- Spotkamy się jutro? -spytał
- Jasne -zgodziłam się i rzucając mu krótki uśmiech weszłam do swojego mieszkania.

Następnego dnia umówiłam się z Hemmo, że spotkamy się o 14:00 pod naszym blokiem. Punktualnie wyszłam z budynku i zaczęłam szukać wzrokiem chłopaka. Po chwili zauważyłam go- stał obok swojego motoru czekając aż podejdę. Podbiegłam do niego i ze zdziwieniem wzięłam do rąk kask, który mi podał.
- Yyyy...Luke, gdzie my jedziemy? -spytałam gdy chłopak wyjeżdżał już z parkingu na drogę.
- Niespodzianka! -powiedział wesoło.
Jechaliśmy jakieś 15 minut, gdy w końcu blondyn zatrzymał się nad jeziorem.

                                     
Rozejrzałam się wokół. Było tu pięknie, ale oprócz nas nie było nikogo. Odwróciłam się z powrotem w stronę Hemmo.
- Popływamy? -spytał podając mi moją torbę.
Wczoraj gdy mówił żebym czekała na niego pod budynkiem uprzedził co mam ze sobą wziąć. Był to m.in. strój do pływania, więc od razu pomyślałam, że znów idziemy na plażę.
Jednak to miejsce było mniej hałaśliwe, nie było tu tłumów, ani w ogóle żadnych ludzi.
- Pewnie -odparłam i ruszyłam w kierunku toalet, by przebrać się w strój.
Luke poszedł w moje ślady i po chwili siedział już na mostku czekając na mnie.
Podeszłam do niego i zajęłam miejsce obok. Widziałam kątem oka, że chłopak lekko się uśmiecha, czyli pewnie coś kombinuje. Chcąc być sprytniejsza popchnęłam go do wody, a ten pociągnął mnie za sobą.

Lukey?

Od Luke'a C.D Vanessy

Brak komentarzy:
  - Znasz piosenkę Save Rock And Roll zespołu Fall Out Boy? A Rat A Tat? Też Fall Out Boy - zapytałem, ciągnąc za przypadkowe struny.
  - Znam obie - dziewczyna uśmiechnęła się do mnie uroczo. 
  - To zaśpiewamy Save Rock And Roll, bo ciężko będzie zagrać Rat A Tat tylko na gitarze akustycznej - skrzywiłem się, a po chwili zacząłem grać wybraną piosenkę. 
  Zacząłem śpiewać:
  - Until your breathing stops, stops, stops
Until your breathing stops, stops, stops
Until your-your-your-your-your, forever, forever
I need more dreams
And less life
And I need that dark
In a little more light
I cried tears you’ll never see
So fuck you, you can go cry me an ocean
And leave me be
You are what you love
Not who loves you
In a world full of the word yes
I'm here to scream no
No
Wherever I go
Trouble seems to follow
Only plugged in to save rock and roll
No, no
Wherever I go
Trouble seems to follow
Only plugged in to save rock and roll.
  - Until your breathing stops, stops, stops
Until your breathing stops, stops, stops
Until your-your-your-your-your, forever, forever
Blood brothers in desperation
An oath of silence
For the voice of our generation
How’d it get to be only me?
Like I’m the last damn kid still kicking
That still believes
I will defend the faith
Going down swinging
I will save the songs
The songs we can't stop singing - dołączyła Van, a potem oboje zaczęliśmy śpiewać refren:
  - No, no
Wherever I go
Trouble seems to follow
Only plugged in to save rock and roll
No, no
Wherever I go
Trouble seems to follow
Only plugged in to save rock and roll
No, we won't go
We don't know when to quit, no, no
No, we won't go
We don't know when to quit, no, no
No, we won't go
We don't know when to quit, no, no
No, we won't go
We don't know when to quit, no, no
You are what you love
Not who loves you
In a world full of the word yes
I'm here to scream no.
  Vanessa uśmiechnęła się słodko, gdy przestałem grać i poprosiła mnie o zaśpiewanie refrenu Rat A Tat. Uległem po pięciu minutach namowy, podkreślając, że zaśpiewam tylko fragment refrenu. Szatynka twierdzi, że mam piękny głos, a ja twierdzę, że ma go ona, nie ja.
  - We’re all fighting growing old
We’re all fighting growing old
In the (hope) hopes
Of a few minutes more
To get get on St. Peter’s list
But you need to lower your standards
Cause it’s never
Getting any better than this - na tym skończyłem na dziś śpiewanie.

[Van? Od razu przepraszam za taką długą nieobecność i ilość tekstów piosenek XD]